Wałki, ciepła noc i sandały na parapecie

Czternaście lat temu była równie ciepła noc.
Pamiętam, jakby to było wczoraj. Położyłam sandały na parapecie (ponoć tak do nich wlatuje szczęście), zrobiłam perfekcyjny manicure i nie mogłam zasnąć (nie z wrażenia… bolała mnie głowa od wałków…)

Kurcze, to już tyle lat!
👰🤵